wtorek, 24 czerwca 2014

 Co z tym glutenem?

Dziwne, że do poszukiwań na temat glutenu zmusił mnie mój pies. Jego atopowe zapalenie skóry, które nie dawało się wyleczyć i długo zdiagnozować. Nie gojące się rany, w które wdawało się zakażenie. Jedyne co stwierdziła Pani weterynatrz, to to, że jest to alergia pokarmowa, jednak na co? Źródła nie można było wykryć. Kupowałam karmy z najwyższej półki i ceny. Nic nie działało. Jedynie kiedy stosowałam dietę ryż, kurczak, warzywa, było dobrze. Intuicja nakazała szukać: uczulenie na gluten! Strzał w dziesiątkę. Pomyślałam - dlatego ta dieta działała. Ale co to ten gluten, co i kiedy, dlaczego, z czym to się je.... .
Im więcej szukałam i czytałam, tym bardziej włosy stawały mi dęba. Zaczęłam porównywać dolegliwości i schorzenia występujące w rodzinie, do tych, które wg naukowców mogą być spowodowane alergią na gluten. Przerażające! Jednak nic nie dzieje się bez przyczyny. Problemy z żołądkiem, skórą, stawami, wreszcie stwardnienie rozsiane występujące u najbliższych....... to wszystko zaliczone zostało do chorób, których źródłem może być nadwrażliwość na białko jakim jest gluten. Nie jestem lekarzem, ale osobą, która na własnej skórze odczuła niemal spektakularną poprawę zdrowia i nastroju eliminując gluten z mojego otoczenia.
Niestety ludzie w okół mnie raczej żartobliwie, a nawet agresywnie traktują temat diety bezglutenowej. A ja odczułam, przeżyłam i uwierzyłam ;) Dlatego postanowiłam stworzyć miejsce, do którego będą zaglądać i z którym będą się utożsamiać ludzie podobni do mnie. Chcę korzystać z ich rad i doświadczenia oraz dzielić się wiedzą, która już posiadam.
Zatem zaczynam ;)

Brak komentarzy: